Numerologia: Jak hakować matrixa
Moja historia
Kiedy ponad dziesięć lat temu byłam w trakcie intensywnego rozwoju duchowego utknęłam w martwym punkcie. Czułam, że coś mnie blokuje, że tkwię w miejscu i nie mogę ruszyć dalej. Spacerując po lesie, prosiłam Wszechświat o pomoc, wskazówkę, coś, co pozwoli mi znaleźć rozwiązanie i przełamać ten wewnętrzny zastój.
I Wszechświat odpowiedział. Pewnego dnia zapukała do moich drzwi kobieta, o której wcześniej nie słyszałam ani z nią nie rozmawiałam. Była to klientka, która przyszła na sesję zdjęciową z polecenia, ktoś ją po prostu umówił. Już od pierwszego momentu, kiedy otworzyłam drzwi, poczułam jej aurę. Było to niemal fizyczne uderzenie energii, które od razu zapowiedziało, że to spotkanie odmieni moje życie.
Okazało się, że ta kobieta jest uzdrowicielką i oprócz zrobienia jej pięknych zdjęć, przeprowadziła dla mnie szybką analizę numerologiczną. To właśnie wtedy po raz pierwszy usłyszałam o portrecie numerologicznym i o tym, jakie znaczenie mają liczby w naszym życiu.
To wydarzenie stało się dla mnie przełomowe. Gdy dowiedziałam się, że moje liczby to 1, 5 i 6, wszystko zaczęło się układać w całość.
1 symbolizowała mój nacisk na samorozwój i indywidualizm,
5 odzwierciedlała pragnienie eksploracji, podróży, zarówno duchowych, jak i fizycznych,
6 trzymała mnie w miejscu, związując z domem i rodziną.
To właśnie ta liczba, jak mi wyjaśniła, była powodem, dla którego czułam, że utknęłam – przywiązywała mnie do przestrzeni, w której nie mogłam w pełni rozwinąć skrzydeł.
Kiedy zaproponowała mi zmianę numerologiczną, poczułam nadzieję. Chociaż nie było mnie wtedy stać na taką usługę, ona powiedziała, że nie muszę się martwić – zapłacę jej wtedy, kiedy będę mogła.
Zmiana numerologiczna polegała na wprowadzeniu nowych imion do mojego portretu. Imiona te, o określonych wibracjach, miały na celu zmianę mojej energetyki. Aby ten proces się powiódł, musiałam je pisać na kartce i powtarzać przez kilka dni, pozwalając, by ich energia wdrukowała się w moją matrycę. Wydawało się to proste, ale efekt był spektakularny. Moje życie zaczęło się zmieniać w sposób, który trudno było zignorować.
Wróciła mi energia, nagle zaczął pojawiać się w moim życiu ruch, zgłosiło się do mnie tak dużo klientów, że spłaciłam ją szybko i z taką łatwością, że ta wcześniej zaporowa kwota była praktycznie niezauważalna.
Utrzymywałyśmy kontakt, nauczyła mnie robić portrety numerologiczne. Wyjaśniła mi też moje dary – potrafiłam od dziecka uzdrawiać energią, ale nie bardzo wiedziałam co robię – podarowała mi książki o uzdrawianiu pranicznym, dzięki którym mogłam lepiej zrozumieć i oswoić mój dar. W końcu w pewnych częściach świata to jest zupełnie naturalne zjawisko.
Czym jest numerologia i skąd się wzięła?
Numerologia, wynaleziona przez Pitagorasa – wielkiego matematyka i filozofa – to narzędzie, które pozwala zrozumieć ukryte wibracje i energie otaczającej nas rzeczywistości. Pitagoras, zauważył, że liczby są fundamentem istnienia, kluczem do zrozumienia wszechświata. W jego naukach liczby nie były tylko narzędziem do mierzenia czy liczenia – były uniwersalnym językiem, który opisywał prawa natury, wibracje i rytmy życia. Każda liczba niesie za sobą określoną energię, która wpływa na nasze życie.
Numerologia to właśnie jeden z tych sposobów, które pozwalają nam „zajrzeć za kurtynę” rzeczywistości. To swoiste „hakowanie matriksa”, bo dzięki niej możemy zrozumieć, jakie energie wpływają na nasze życie i jak możemy je świadomie wykorzystać. Każda liczba ma swoją wibrację, swoje znaczenie, które oddziałuje na nas na subtelnych poziomach.
Czasami nasze niepowodzenia nie wynikają z naszych osobistych decyzji czy działań, ale z wibracji, które nas otaczają. Każda liczba niesie za sobą energię – numer telefonu, tablice rejestracyjne, adres zamieszkania, czy daty ważnych wydarzeń. Te wibracje oddziałują na naszą rzeczywistość.
Najsilniejszy wpływ, którego nie możemy zmienić ma nasza data urodzenia – tzw. droga życia, następnie wszystkie imiona i nazwiska jakie nosimy. To one kształtują naszą podstawową energię. Jednak cała reszta – kody numeryczne wokół nas – może również oddziaływać, wzmacniająco albo osłabiająco. To właśnie dlatego wielkie korporacje od lat korzystają z usług numerologów. Przed startem nowego biznesu, ważną decyzją, wybraniem nazwy czy daty otwarcia sprawdzają wibracje, które mają wspierać ich sukces. Z historii znamy przykładów spektakularnych porażek, które miały miejsce tylko dlatego, że start przedsięwzięcia odbył się w niewłaściwym dniu lub z niekorzystną wibracją.
Numerologia to bardzo silna kreacja, ale z mojego doświadczenia wynika, że te kody numeryczne funkcjonują na tzw. „czwartym poziomie”. To moje osobiste określenie – jest to poziom rzeczywistości, który wpływa na większość ludzi, ale można go przekroczyć. Osoby z przebudzoną świadomością, które działają z poziomu piątego – poziomu harmonii i pełnego flow – często nie są już tak mocno pod wpływem tych kodów. Jednak, dopóki jesteśmy zanurzeni w tej rzeczywistości, warto być świadomym, jakie wibracje nas otaczają. Nawet drobne zmiany, takie jak wybór odpowiedniego numeru telefonu czy daty ważnego wydarzenia, mogą mieć znaczenie.
Numerologia to narzędzie, które może nam pomóc świadomie dostosować otaczającą nas energię do naszych celów i aspiracji. To jeden ze sposobów na „hakowanie matriksa” i kształtowanie naszej rzeczywistości w sposób, który nam sprzyja.
Warto je znać, ale nie warto popadać w skrajności. Ja mam je w pamięci, używam w ważnych przypadkach, ale nie fiksuję się codziennie datą czy nie liczę portretów każdej nowopoznanej osoby, chyba że jest taka potrzeba 😉.
Ostatecznie to i tak nasza wola kształtuje naszą rzeczywistość i ma dużo większą moc niż jakiekolwiek kody.
https://numerologia-partnerska.blogspot.com – to jest dobra strona o numerologii, wiedza m.in. z książek, które też posiadam
[…] Poprzedni artykuł z serii „hakowanie matriksa” o numerologii: https://kaplankaslonca.xyz/numerologia-jak-hakowac-matrixa/ […]
[…] Numerologia: Jak hakować matrixa […]